Wydawałoby się, iż niszczenie dokumentów firmowych to łatwy, przyjemny i szybki proces. Nic bardziej mylnego, gdyż to ciężka i niewdzięczna harówka, która potrafi trwać przez wiele godzin.
Dlaczego niszczenie dokumentów jest takie wyczerpujące?
Po pierwsze, bo gdy jest ich dużo, trzeba je jakoś przenieść i przetransportować. Po drugie, by to się udało, należy zapakować je do worków. One jak wiadomo, wypełnione po brzegi nie są lekkie. Po trzecie, by niszczenie dokumentów miało klauzulę poufności, trzeba znaleźć na tę okoliczność jakiś ustronny lokal.
By tak się stało- trzeba za tym pojeździć po mieście i takiego poszukać. Firmy specjalizujące się w niszczeniu dokumentów na zamówienie nie mają z tym problemu, gdyż posiadają z góry ustalony plan działania. Dysponują też specjalnie wyszkoloną do tego zadania kadrą i dlatego idzie im to, aż tak sprawnie i bezproblemowo.
Dlaczego firmy nie mogą zniszczyć dokumentów na własną rękę?
Po pierwsze zabraniają im tego prawo karne. No, chyba że mają specjalnie przeszkolonego w tym zakresie pracownika i pomieszczenie, gdzie mogą dokonać utylizacji dokumentów. Po drugie niszczenie dokumentów samemu jest zwyczajnie kłopotliwe. No, bo jak zrobić, żeby odgłosy niszczarek nie przeszkadzały reszcie pracowników.
Poza tym ścinki i niedobitki dokumentów zajmują sporo miejsca. By się ich pozbyć, trzeba by było mieć kilka kontenerów. Niszczenie dokumentów na własną rękę mogłoby doprowadzić do sytuacji, w której nastąpiłby niekontrolowany wyciek danych. Na taką dużą gafę nie chce sobie pozwolić żadna firma.
Co zapewnia firma profesjonalnie niszcząca dokumenty?
Przede wszystkim skuteczność. Ona poszatkuje na miazgę wszystkie dokumenty. Dodatkowo zadba, by były one posegregowane i by podczas ich utylizacji nie zaszkodzić środowisku. Firma zajmująca się niszczeniem dokumentów wszystko zorganizuje. Poczynając od zabrania papierów z siedziby firmy, a kończąc na tym, że całkowicie zniszczone i nieczytelne- trafią do spalarni śmieci. Firma utylizacyjna zapewni też oczywiście całkowitą dyskrecję.
Zajmie się nie tylko pozbyciem się samych dokumentów, ale i segregatorów i koszulek do nich. Ich przez te wszystkie lata potrafi się również uzbierać całkiem sporo. One tak samo, jak dokumentacja firmowa potrafią zajmować sporą przestrzeń. Ich zlikwidowanie skutkuje tym, że na półkach firmowych mebli czy archiwów robi się po prostu luźniej. Mało kto zauważa ten fakt. A jest on przecież również efektem masowego niszczenia dokumentacji firmy, którą należy liczyć w setkach egzemplarzy.